Informujemy, że ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. x

Eurologia

Dzisiaj jest: piątek, 03 maja 2024 r.
Jesteś tutaj: Strona główna FAQ

Żylaki powrózka nasiennego a tryb życia

A
A
A

Żylaki powrózka nasiennego a sportowy tryb życia

Mam 30 lat - dwa tygodnie temu lekarz stwierdził u mnie żylaki powrózka nasiennego. Liczne źródła opisują przyczyny oraz sposoby leczenia (operacja żylaków powrózka). Zastanawiam się jednak jaki wpływ na rozwój choroby ma dieta oraz tryb życia. Czy uprawiając sport (np. bieganie 4 razy w tygodniu po godzinie) może spowolnić lub nawet zahamować rozwój schorzenia. Ostatnio zacząłem uprawiać kulturystykę i zastanawiam się również, czy taki wyczynowy i intensywny rodzaj sportu może mieć niekorzystny wpływ na rozrost żylaków?

Odpowiedź zespołu eUrologia.pl

Tryb życia i uprawianie sportu nie mają wpływu na rozwój żylaków powrózka nasiennego. Teoretycznie zwiększone ciśnienie w jamie brzusznej pojawiające się w czasie ćwiczeń na bezdechu z dużymi obciążeniami może nasilić rozwój żylaków powrózka nasiennego lecz jest to tylko jeden - najmniej niebezpieczny negatywn skutek tego sportu. Kulturystyka niesie ze sobą ryzyko wielu powikłań, które są zdecydowanie bardziej niebezpieczne od żylaków powróżka nasiennego. Więcej informacji można znaleźć w dziale: Żylaki powrózka nasiennego.

Polecane artykuły

Polecane filmy





eUrologia TV

Cystoskopia z wycinkami. Pobranie wycinków w czasie cystoskopii.

Cystoskopia - widok wnętrza pęcherza - wziernikowanie pęcherza moczowego. Oglądanie pęcherza - cystoskopia.

Operacja plastyki połączenia miedniczkowo - moczowodowego - operacja robotem da Vinci.

Operacja przedstawiająca eksplorację moszny u pacjenta ze skrętem jądra.

Częściowe usunięcie nerki robotem da Vinci. Nefrektomia częściowa - NSS.

Newsletter
Chcesz być na bieżąco i otrzymywać zawsze najświeższe informacje na swoją skrzynkę e-mail?
Zapisz się do naszego newslettera.